Dieta dr Pierre Dukana – francuskiego lekarza, który opracował szybki sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów, nawet kilkanaście kilogramów w miesiąc. Dieta ta opiera się na zastosowaniu protein w codziennym żywieniu.
Składa się ona z czterech etapów – faz.
I Faza – ataku trwa do 10 dni. Wtedy jemy tylko nabiał, chude mięso, ryby, podroby, owoce morza, tylko chude wędliny i drób bez skóry (kaczkę wykreślamy z menu). Oczywiście nie zapominamy o piciu wody, herbaty najlepiej ziołowe, dodatkowo można kawę tak aby przez cały dzień wypić około 1,5 do 2 litrów płynów. Jest to etap, w którym tracimy najwięcej kilogramów, ponieważ nie dostarczamy organizmowi węglowodanów. Następuje wtedy „zjadanie” tkanki tłuszczowej.
W kolejnej fazie dołączamy warzywa do potraw. Mogą być surowe lub gotowane (pomidory, ogórki, rzodkiewki, szpinak, szparagi pory, zielona fasolka, brokuły, grzyby, wszystkie zielone sałaty, marchew, buraki). Przez 10 dni możemy stosować proteiny i warzywa naprzemiennie.
I tak do uzyskania pożądanej wagi. Przez pięć dni stosujemy proteiny a kolejne pięć dni warzywa i proteiny. Później następuje faza stabilizacji, która polega na dodawaniu innych produktów typu owoce (po jednej porcji dziennie), chleb (najlepiej pełnoziarnisty), ser oraz dwa razy na tydzień porcję skrobi np. ziemniaki, makaron. Raz w tygodniu zachowujemy dzień proteinowy, dwa razy w tygodniu możemy pozwolić sobie na węglowodany.
Aby utrzymać ładną sylwetkę taki system utrzymujemy przez całe życie. Musimy jednak pamiętać, że każda dieta ma też swoje negatywne strony. Zalecane jest przez pierwsze kilka dni zrezygnować z wysiłku fizycznego. Może również prowadzić do zaburzeń w organizmie typu niewydolności nerek, zmniejszenia odporności, występują zaparcia, z powodu braku węglowodanów spada wydolność pracy mięśni.
Każda dieta ma powodować spadek wagi ciała, ale czasami trzeba się zastanowić, co tak naprawdę się liczy. Osobiście stosowałam tę dietę przez krótki czas, wiem, że jest skutecznia. Niestety, ja miałam w przeszłości problemy z nerkami, więc taka dieta nie jest dla mnie. Ale ty możesz z niej skorzystać.
Aby bezpiecznie stosować tę dietę polecam publikację Poli Majkowskiej (w wersji pdf.). Musisz dokładnie wiedzieć jakie są korzyści i negatywne strony z jej stosowania.
http://www.zlotemysli.pl/ebookipolecam,1/prod/10016/dieta-proteinowa-pola-majkowska.html
Witam. Bardzo mi się podoba Twój blog. Pracuję w sklepie ze zdrową żywnością. Niestety am psotkałam się z powikłaniami po diecie Dukana. Przychodziły do nas osoby po naturalną pomoc. kilka tygodni po zakończeniu diety. Radzili sobie z zakwaszeniem organizmu dzięki ksylitolowi czy paście umbeoshi. Ale takich rzeczy jak owrzodzenie czy marskość jelit lub żoładka. Problemy z nerkami. Osobiście, więc mam duże obiekcje co do tej diety. Sama teraz testuje na sobie dietę owocowo warzywną dr Dąbrowskiej. Moje zmagania opisuję na http://antyfat.blogspot.com zapraszam też na mój blog o przepisach dań z filmów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam